A może tak być miało ?
Parę razy umrzeć z miłości mi kazano
Całowano, przytulano i za rękę łapano
Lecz radości mi to nie dawało
Bo może w poprzednim zyciu
Zdarzyliśmy się sobie przypadkiem
I to właśnie to mi Cię wskazało
A następnie odebrało
Bo uznało że nie zasługuje na szczęście
Które kiedyś w przeszłości mi dano
Dzisiaj już potrafię powiedzieć
Kto mnie kocha
I kiedy mnie kochano
Już nie dam się nabrac
I wejść w to same bagno
Parę razy umrzeć z miłości mi kazano
Całowano, przytulano i za rękę łapano
Lecz radości mi to nie dawało
Bo może w poprzednim zyciu
Zdarzyliśmy się sobie przypadkiem
I to właśnie to mi Cię wskazało
A następnie odebrało
Bo uznało że nie zasługuje na szczęście
Które kiedyś w przeszłości mi dano
Dzisiaj już potrafię powiedzieć
Kto mnie kocha
I kiedy mnie kochano
Już nie dam się nabrac
I wejść w to same bagno
Ujmujący wiersz. Mam nadzieje, że to tylko wiersz i ta historia ci się nie przytrafiła. :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ze stratą nie każdy umie się pogodzić, wiem to , b sama bardzo przeżywałam stratę bliskiej mi osoby.
OdpowiedzUsuńBardzo życiowy a zarazem przygnębiający wiersz
OdpowiedzUsuńBardzo piękny wiersz. Chyba najlepszy jaki czytałam na taki temat!
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńhttp://start-afire.blogspot.com/2017/12/paczka-niespodzianka-z-nowej-kolekcji.html
Świetnie napisany wiersz!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, jest taki życiowy i prawdziwy
świetny wiersz, lubię
OdpowiedzUsuńAch te wiersze o miłości - lubię :) Fajnie, że pomimo smutnawej tematyki zawiera nieco pozytywnych akcentów :)
OdpowiedzUsuń